SKOK KWANTOWY smaczny i zdrowy
Czyli takie coś, o czym wielu z nas marzy, w tym dotąd ja:
Przełączenie się z jednej wersji rzeczywistości w drugą.
Najlepiej w wyniku jakiegoś niezwykłego działania.
Np. pomachania czarodziejską różdżką…
Tak, chcielibyśmy mieć taki przycisk do zmiany rzeczywistości.
Nie jakiś tam byle jaki, tylko kwantowy (taka magia XXI wieku)
Oj, ile ja się namęczyłam ze sobą, próbując odnaleźć ten przycisk.
No przecież on musi gdzieś być!
Musi być opcja żeby odmienić swoje życie ot tak, po prostu, gładko i lekko.
No przecież czemu ja się tak zmagam z tym swoim życiem! A inni nie.
Musi się dać.
(Od takiego myślenia zaczyna się w wielu z nas impuls do Zmiany!)
Oczywiście wszystko jest możliwe.
Jeśli tylko nasz umysł jest do tego dostrojony.
I to nie tylko na świadomym poziomie, do którego mamy łatwy dostęp.
Ale też – na tym nieświadomym.
Na poziomie naszych lęków, naszych oczekiwań, założeń na temat życia.
Na poziomie myśli i emocji, które się w nas pojawiają.
Na poziomie starych opowieści, które mamy jeszcze po rodzicach.
Tam kryją się nasze blokady, autosabotaże albo przeciwnie – turbo motywacje, które pchają nas do przodu.
Jeśli tam wszystko gra i zgadza się z twoją świadomą wolą, to płyniesz aż miło.
Sięgasz po to, co chcesz. Robisz to, co dodaje ci skrzydeł.
Jesteś prawdziwa, szczera i czujesz się z tym wspaniale.
A Twoje życie jest tego odzwierciedleniem.
Tak!
Tyle, że to jest ten ostatni etap.
A o tym, ile czasu i pracy zajmuje żeby tam dotrzeć i sprawić, żeby w końcu to popłynęło…
Wydostać się z tych schematów, które trzymają cię w miejscu…
Otworzyć głowę i serce na to, że da się, że to jest w Twoim zasięgu…
Ja mam wrażenie, że jakoś mało się mówi!
Więc ja na ochotnika powiem jak było u mnie.
Opowiem też, co mnie podkusiło, żeby zacząć studiować psychologię.
Oraz jakie tematy zawitają na Witaj Słońcu w najbliższym czasie.
Bo to miejsce też zalicza przeskok do nowej rzeczywistości.
I staje się bazą dla nowego cyklu o emocjach, relacjach, tym, co trudne i niechciane…
O tym, jak przeglądając się w rzeczywistości jak w lustrze,
Możesz wykonać swój własny kwantowy skok!
Dzisiejszy live jest:
O skoku kwantowym, i dlaczego czasem nam nie wychodzi manifestacja, a my niepotrzebnie sobie wmawiamy że coś z nami jest nie tak
O moim nowym domku i że w końcu ląduję w nowej codzienności
O tym, że zapisałam się na studia, czego ja tam szukam i jak to ze mną było
O książce o emocjach, do której napisałam recenzję okładko,wą
O planowanej serii live o lustrach, na którą możesz zapisać się poniżej, do czego zachęcam 🙂
Zapisz się tutaj na nagrania live i poczytaj o nich więcej 🙂
Owocności!