Hej! Krótko i węzłowato o tym, jak działa zasada lustra.
Ponieważ jedynym sposobem, żeby doświadczać naszej fizycznej rzeczywistości, jest odbieranie jej poprzez nasz umysł,
A nasz umysł działa na programach, na przekonaniach i na wyuczonych schematach, czyli to jak odbierzesz daną sytuację zależy od tego co masz zapisane w programie w głowie.
Na przykład jeśli nie lubisz cebuli, bo rodzice cię do niej zmuszali przemocą, a potem nagle dostaniesz ją na obiad, to możesz poczuć złość, bunt czy żal i nie wiedzieć nawet dlaczego.
A nawet, zgodnie z kwantowymi zasadami kreacji, rzeczywistość którą sobie wygenerujesz, też zależy od tego co masz zapisane w podświadomości, ponieważ to tak naprawdę zamawiasz.
Czyli np. zakochasz się w kimś, kto okaże się wielkim miłośnikiem cebuli, będzie Cię namawiał żebyś ją polubiła, gotował ją na każdy obiad, kroił ją bez opamiętania itd. Wyobraź sobie co później nastąpi.
Związki są rewelacyjne w wyzwalaniu z nas takich ukrytych historii
Podobnie na przykład nie możesz przyciągnąć relacji pełnej miłości, obecności i szacunku, jeśli nieświadomie wierzysz że zostaniesz odrzucona, czy zraniona.
Wtedy nawet jeśli spotkasz miłość, to za chwilę i tak odkręci się to zgodnie z twoim podświadomym schematem i możesz tak próbować w nieskończoność.
A zatem: to jak postrzegasz świat, szczególnie to co budzi twoje emocje, jest dokładnym lustrem tego, co masz w podświadomości.
Ponieważ jest to nieświadoma warstwa naszego umysłu, więc z definicji nie wiemy co tam jest zapisane, a może tam być coś zupełnie innego niż nam się wydaje.
Ale wystarczy rozejrzeć się wokół siebie i posłuchać, jakie mamy odruchowe myśli i emocje i jaką historię sobie opowiadamy, żeby dosłownie uświadomić sobie, w co tak naprawdę wierzymy.
A czasem nawet: dlaczego w to wierzymy, jakie jest źródło tej historii i co być może ciągniemy ze sobą od lat niczym zbędny balast, jak rodowe historie z przeszłych pokoleń.
Na przykład historie silnych kobiet które radzą sobie bez pomocy mężczyzn, choć tak naprawdę tęsknią za tą pomocą i chciałyby odpocząć. Tę historię zwykle mamy po naszych babciach czy prababciach, które zostały same podczas wojny.
Gdy wyciągniesz takie historie czy ukryte przekonania na światło dzienne, wtedy głęboko w twoim umyśle one już zaczynają pracować w tobie. Zaczynasz weryfikować tę opowieść, czy ona się zgadza z twoją prawdą, czy ona jest aktualna, czy jest ci potrzebna.
Stąd już tylko krok żeby pouwalniać to, co zbędne, i zacząć sobie kodować coś dokładnie odwrotnego.
Odprogramować to, co nas po prostu nie wspiera. (Np. za pomocą jogi nidra, lub innej metody pracy z podświadomością.)
Możemy wyjść poza umysł z jego programami i z przestrzeni serca wybrać sobie coś innego.
A wtedy, jeśli nasza podświadoma wizja świata jest taka sama jak nasza świadoma wola, zaczynasz dosłownie doświadczać zupełnie innej rzeczywistości.
Najlepiej widać lustro w naszych emocjach i w najbliższych relacjach,
Bo w ogniu emocji i relacji najtrudniej jest oszukać samego siebie, że jest inaczej niż jest, co lubimy tak naprawdę robić na każdym kroku.
Kiedy siedzisz sobie sama w domu i jesteś lilią na tafli jeziora, to może ci się wydawać np. że już jakiś temat masz zakończony. A potem wychodzisz z domu, trafiasz na niego i bam! Okazuje się, że wcale nie.
Emocje i bliskie relacje są po prostu intensywne i żywe. W nich nie ma miejsca na ściemę.
Dlatego w nich jest najłatwiej się przeglądać.
Opowiadam o tym w serii bezpłatnych trzech livów na temat emocji, relacji i zasady lustra która działa wszędzie w naszym życiu.
Będzie live na temat silnych emocji, live na temat nieszczęśliwego zakochania i na temat trudnych związków i trudnej miłości.
Będą historie z życia wzięte, w których sama będziesz mogła się przejrzeć, przykłady które Cię zainspirują.
A jeśli temat Cię zaciekawi, będę też miała dla Ciebie kompletną ścieżkę po której możesz sama przejść i zobaczyć swoje tematy zupełnie na nowo, na webinarze na ten temat.
Do zobaczenia! 🙂
D.